Muszek w Korabkach mieszka od lat. A chociaż doskonale się tu czuje i odnajduje w stadzie, do ludzi nadal podchodzi z dużym dystansem.
Widać, że bardziej ufa swoim naturalnym instynktom.
Trzeba dużo spokoju i cierpliwości, by się do kogoś przekonał i pozwolił delikatnie pogłaskać.
Nawet trzymany w ręku smakołyk Muszek musi dokładanie obwąchać przed zjedzeniem.
Choć ciekawski wszelkie zdarzenia woli obserwować z daleka. Widać, że ma delikatną naturę. Spośród innych kóz najbardziej ceni sobie towarzystwo Czorta.
*** Więcej o kozach z Korabek: https://www.facebook.com/animiesoanifutro/