Oto Belzebub. Jest niekwestionowanym przewodnikiem stada.
Największym i najstarszym samcem, choć od ostatnich dni maja 2012 roku także kastratem. 😉
Dziwne, że nie ma rogów, ale w naszym stadku to normalne – Panie mają piękne rogi, a Panowie nie…
Cóż, w Korabiewicach wszystko musi być wyjątkowe,kozy także. 😉
Belzebub jest bardzo okazały, rosły, wszędobylski.
Prawie nic go nie przeraża, zawsze wychodzi na pierwszy plan, jest prowodyrem wszelkich kozich wędrówek,
degustatorem każdej strawy i uważa, ze sprosta każdemu wyzwaniu.
Ma diabelski apetyt i jego głównym zajęciem jest szukanie czegoś dobrego do przekąszenia.