Wyszukaj zwierzaka
Data: październik, 23rd, 2019

Psiastkarnia dla Korabek [2016]

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

[Kasa Psu Na Budę]
Czyli Psiastkarnia Pookie’s Cookies – wszystko dla psów dla Korabek (24-25/09) za nami. Przyszedł więc czas na podsumowania. Nadchodząca zima, dzięki naszej akcji będzie chociaż trochę łagodniejsza i przyjemniejsza. Udało nam się pięknie zorganizować weekend dla Schroniska. Przez dwa dni w Psiastkarni, w podwarszawskim Konstancinie bawiliśmy się i zbieraliśmy fundusze na nowe budy.
Pierwszy dzień zaczęliśmy jogą pod okiem KEYoga (Kej Drewa-Sentkiewicz), następnie uczyliśmy się tańczyć z Janją Lesar i jej cudowną suczką Mią. Przez cały dzień towarzyszyła nam klasa VIb – z której dzieci i rodzice wraz z wychowawczynią, p. Agnieszką Szczypek przygotowali ciasto i grzańca, sprzedawanego na rzecz schroniska, jak również pomagali w przygotowaniu aktywności na kolejny dzień, tj. Zlot Korabkowych adopciaków. Towarzyszyły nam Klara Kreutz, trenerka ze szkoły DOGadajcie się oraz Ania Syrowiec, pedagog specjalizująca się w dogoterapii, które uczyły dzieciaki jak rozpocząć szkolenie psa i jak się z nim obchodzić. Porad weterynaryjnych udzielały dr Beata Hecold i dr Emilia Klim, mądre i dobre nieludzkie panie doktor.
Wieczorem odbył się bankiet, podczas którego zaproszeni goście licytowali przygotowane przez gwiazdy prace „mój pies”. Tego wieczora, zdjęcia Małgosi Bogdańskiej i Marka Koterskiego, Ani Popek i Edyty Herbuś, prace Ani Prus, Agnieszki Mrozińskiej, Ewy Wojciechowskiej i Leszka Stanka oraz pierwszy egzemplarz kalendarza Psiarelli 2017 zostały zlicytowane za łączną kwotę blisko 2000 zł. Wieczór uprzyjemnił występ Arka Grochowskiego w przejmującym utworze „Hau hau psia pieśń” z tekstem Marka Koterskiego oraz recital Ani Waszkiewicz <Nuno>, znanej z bieżącej edycji The Voice of Poland.
Drugiego dnia odbył się zlot psiaków wyadoptowanych z Korabek i targ Petcetera. Wystawcy targu aktywnie włączyli się w wydarzenie i przekazali swoje produkty jako nagrody, i na rzecz schroniska. Podczas zlotu mieliśmy okazję między innymi bawić się w dogtrekking przygotowany na terenie pobliskiego Parku Chojnowskiego, do którego nagrody ufundowały między innymi Hunter Polska, Psiastkarnia, Beaphar oraz Bowl&Bone Republic.
Całość naszego wydarzenia pozwoliła na zebranie 2658 zł w gotówce – dzięki licytacji i sprzedaży produktów oraz pozyskanie przez Psiastkarnię firmy drukujemy24.pl, sponsora wydruku nakładu 5000 szt. kalendarza Psiarelli 2017.
Chciałybyśmy podziękować wszystkim firmom i osobom, które przyczyniły się do sukcesu weekendu „Kasa psu na budę, czyli Psiastkarnia dla Korabek”:
Hunter Poland, który przekazał Schronisku Korabiewice piękną budę, ufundował nagrody główne dla zwycięzców dogtrekkingu oraz aktywnie licytował przedmioty podczas wieczornej aukcji.
Tymofarm, który przekazał Korabiewicom zapas gammolenów.
Carnilove, za przekazane smakołyki Woolf, ze sprzedaży których zysk zostanie przekazany schronisku.
Wild Grass, za przekazanie napojów ChaiKola i Chaimate na bankiet oraz do sprzedaży – zysk ze sprzedaży zasili konto schroniska.
Smażalni Okoń, która przygotowała pyszny catering na wieczorny bankiet charytatywny.
Ani Waszkiewicz, za przepiękne serce i niezapomniany głos. Małgosi Bogdańskiej za energię i zaangażowanie. Arkowi Grochowskiemu za poruszające wykonanie psiej pieśni. Wszystkim, którzy przekazali przedmioty na licytację: Ani Popek, Ani Prus, Agnieszce Mrozińskiej, Edycie Herbuś, Ewie Wojciechowskiej, Kamili Szczawińskiej, Leszkowi Stanek, Małgosi Bogdańskiej i Markowi Koterskiemu, Radosławowi <Batoonowi> Sentkiewicz-Drewa.
Kindze Sentkiewicz-Drewa, Janji Lesar oraz Stefanowi Jakóbczyk za poprowadzenie charytatywnych treningów jogi, tańca i zumby.
Wystawcom Petcetera, za przedmioty przekazane na nagrody i na rzecz Korabek: Pet a Portrait, Dog’s Paradise, RottLove, Haiko&Friends, Frenczi, Beaphar, Carnilove, Hunter, Tymofarm.
Dziękujemy rodzinie i przyjaciołom, którzy byli z nami i spieszyli z każdą pomocą. Małgosi i Szymonowi, którzy nie tylko zadbali o psi park, ale także o sukces naszej wieczornej aukcji! Łukaszowi, dzięki któremu mieliśmy nagłośnienie podczas bankietu. Mamie, która czuwała nad nami i w nas wierzyła. Wszystkim, którzy nie mogąc być z nami fizycznie, słali energię i dobre myśli.
Korabiewicom, za to, że są i tak pięknie opiekują się bezdomniakami i znajdują im kochające domy. Osobiście dziękuję sobie i Pauli, za to, że jak zawsze wzajemnie się wspierałyśmy i dałyśmy radę. / Matylda z Psiastkarnia Pookie’s Cookies – wszystko dla psów
———–
A my dziękujemy Wam za to, że po prostu jesteście!

Czytany 115 razy