Korcia jest cudna. Spragniona kontaktu z człowiekiem do tego stopnia, że wtula się tak by dotykać „ludzia” jak największą powierzchnią ciała.
Zasadniczo suczka ma dość lekką sylwetkę, choć z powodu braku ruchu nadmiernie zaokrągliła się tu i ówdzie.
Ponieważ jest energiczna powinna bez problemu pozbyć się nadmiaru ciałka.
Dziewczynka będzie niesamowicie wierna swojemu opiekunowi ale może być o niego zazdrosna.
Korcia raczej nie jest typem „pierdoły”, która da sobie wejść na głowę przez inne psy – może być w stosunku do nich zadziorna.
Sunia jest młoda (maksymalnie 2 -3 lata). ——————
Sunia jest pod naszą opieką od niemalże roku. Jej historia jest zarówno bardzo banalna jak i smutna.
Nie wiadomo dokładnie jak Korcia znalazła się u swojej byłej właścicielki.
Wiemy jednak, że była u niej na tyle długo, że zdążyła urodzić kilka miotów szczeniaków.
Jej szczeniaki zawsze były zabierane i zabijane… niekoniecznie jako jeszcze ślepe – prawdopodobnie nawet jako juś świadome,
widzące i w pełni czujące psy…
Korcia w swoim „domu” była drugim psem.
Pierwszy – tak zwany „rasowy”, czyli w typie słodkiej rasy – mieszkał w domu z panią.
Korcia, jako zwykły kundel, nie była wpuszczana do środka… mieszkała na podwórku, na którym nie miała nawet budy.
Ostatni miot szczeniąt Korci uratowała osoba, która mieszkała niedaleko.
Była zima, mróz, Korcia kolejny raz urodziła i odchowała swoje maluszki.
Pani poprosiła nas o sterylizację, jednak kiedy przyjechaliśmy na miejsce i zobaczyliśmy w jakich warunkach i pod jaką opieką żyje sunia – postanowiliśmy jej pomóc.
Korcia jest małą suczką, waży około 12kg. Jest miła do ludzi i dogaduje się z innymi psami.
Jest młoda, ma około 3-4 lata i czeka na swój pierwszy w życiu prawdziwy dom, gdzie będzie kochana i niczego nie będzie jej brakowało!

×

1 / 1

❮ ❯