Szeleczek to ok. 12-letni, niepozorny pies – czarny, gładkowłosy mieszaniec z lekką nadwagą.
Jeszcze jakiś czas temu Szeleczek miał w sobie coś, co wyróżniało go na tle innych psów – to niesamowita pogoda ducha i umiejętność czerpania radości z drobiazgów.
Szeleczek był wiecznym optymistą, cieszącym się z każdego gestu ze strony człowieka – ale trudno o optymizm,
gdy starość, samotność i zbliżająca się zima zaczynają mocno doskwierać.
Szeleczek coraz gorzej znosi schroniskowe warunki, staje się coraz słabszy i smutniejszy.
Spędził w schronisku znaczną część swojego życia i to jest ostatni moment, by mógł jeszcze choć trochę nacieszyć się wolnością.
Przykro jest patrzeć, jak pies w schronisku traci siły i zdrowie – ale najgorzej jest obserwować, jak traci nadzieję.
Szeleczek jest spokojnym, grzecznym, uległym i niekłopotliwym towarzyszem.
To chodząca łagodność, wobec ludzi zachowuje się wzorowo, o ile tylko pokona początkowe onieśmielenie wobec nieznajomych.
Swoich wolontariuszy darzy ogromną sympatią, jest wdzięczny za każdy spacer i każdy przejaw uwagi.
To wyjątkowo poczciwy pies, któremu naprawdę niedużo potrzeba do pełni szczęścia.
Szeleczek akceptuje inne psy (zarówno suczki, jak i samce), prawdopodobnie zaakceptuje także towarzystwo kotów.
Szuka kogoś, kto pokaże mu, że nawet całkowicie przeciętnego, starszego psa może spotkać w życiu coś znacznie lepszego niż ponure,
mroźne noce w schroniskowym boksie.