Gucio, około dwuletni chłopak (ur. 2015) pies, który kocha człowieka aż za mocno.
Znaleziony błąkający się środkiem trasy szybkiego ruchu w okolicach schroniska, prawdopodobnie ktoś wyrzucił go z auta.
Nie miał chipa ani obroży, kulał. Przyjazny, kochany przytulas. Potrzebuje jedzenia i przytulania – tego drugiego bardziej.
Nie niszczy rzeczy, nie załatwia się w domu, nie szczeka. Bardzo uległy względem innych psów w DT.
Do nich tez się przychodzi przytulać.
Kocha każdego człowieka, kocha każdy dotyk, wpatrzony w opiekuna jak widać na zdjęciach.
Entuzjastycznie reaguje na każdy gest skierowany w jego stronę. Od spacerów zdecydowanie woli wylegiwanie się z człowiekiem na kanapie.
Gdy wychodzimy z domu, bez problemu zostaje z reszta psów.