Wyszukaj zwierzaka
Data: 2019-07-28

Winston (adoptowany)

Winstona poznałam  pod koniec 2012 roku grudniu.
Siedział w boksie  z dwoma innymi, równie jak On przestraszonymi psami.
Był skuloną w sobie rudą kuleczką, wciskającą się w siatkę, uszy położone po sobie,
wyciągnięcie mojej ręki powodowało ucieczkę w najdalszy kąt boksu,
a wystraszone spojrzenie mówiło „tylko nie rób mi krzywdy, proooosze”.
W czerwcu 2014 roku  była przeprowadzka do nowego boksu, poznawanie nowych Wolontariuszy,
oraz zapoznanie Winstona z nową, łagodną, nieśmiałą  prześliczną koleżankę Ciri.
Dzisiaj Winston ma ok. 6  lat, waży ponad  15 kg, nie sięga nawet  połowy łydki .
Jest wesołym, mądrym, bardzo grzeczny psem.
Chętnie chodzi ze wszystkimi na spacery, bardzo skupia się na opiekunie próbując  jak tylko ma okazję wtulić, przytulić,
ale nie nachalnie, nie siłą tylko  grzecznie czeka na „swoją” kolej na swój moment aby chłonąć chwilę przy człowieku całym sobą.
Winston ładnie chodzi na smyczy, chętnie pobiega, spuszczony ze smyczy przychodzi na zawołanie, potrafi kilka komend – siad, podaj łapę, do mnie, lubi się uczyć.
Z wyglądu przypomina pyszną  paróweczkę, długi tułów, okrągły i niestety z nadwagą brzuszek, króciutkie łapki, ma dłuższą, mięciutką koloru biszkoptu sierść, sterczące zabawnie uszka i cudowne, pełne nadziei oczy – wpatrzone w człowieka z ogromną miłością i zaufaniem. Winston dogaduje się dobrze  się czuje i chętnie przebywa w towarzystwie łagodnych  psów  oraz suczek, nie jest dominujący.
Szukamy dla niego domu spokojnego, umiarkowanie aktywną, najlepiej z windą lub z małą ilością schodów,  może być z dziećmi,
które zostały nauczone, że pies to nie jest zabawka, że trzeba go szanować, dbać o niego, nie wolno robić mu krzywdy.
Winston będzie wiernym, oddanym przyjacielem.
Za odrobinę poświęconej uwagi, serca odda  wszystko to co ma najlepsze.

Nakarmiony w tym miesiącu: 0
Nakarm zwierzaka za 3
Ilość dni
Czytany 283 razy
Ostatnio zmieniany: 2024-11-06
Zapytaj o adopcję
X

Zapytaj o adopcję