Będziecie wyjeżdżać na wakacje, by odpocząć.
A czy wiecie, że sezon urlopowy to również najgorszy okres dla zwierząt?
To w ten czas są one najczęściej po prostu porzucane niczym śmieci przez ludzi.
Dlaczego to właśnie latem liczba zwierząt porzuconych zwiększa się?
Zapewne spowodowane jest to bezrefleksyjnym przyjęciem zwierzęcia pod swój dach w okresie przedwakacyjnym (święta bożonarodzeniowe, Dzień Dziecka, inne okazje).
Naprawdę wiele osób nie zastanawia się, co będzie dalej…jednak szczeniak kiedyś dorasta i przestaje być już taki słodki…
Przychodzi czas planowania urlopu – ludzie zauważają „problem”: a co z psem?
Niestety wiele osób w tym momencie podejmuje okrutną decyzje o porzuceniu zwierzęcia niczym zwyczajnego śmiecia: a to przez wyrzucenie go z jadącego samochodu, albo wrzucenia do śmietnika, albo przywiązanie do drzewa bez wody i jedzenia, albo…w najgorszym wypadku (?) od razu czapa, w najlepszym wypadku (?) podrzucenie do schroniska. W tym przypadku najgorsze, co może zrobić człowiek, to przerzucić psa na teren schroniska, gdzie biegają luzem psy. Konsekwencja – pogryzienie biedaka lub zagryzienie na śmierć.
Dlaczego tak wiele osób nie szuka pozytywnych rozwiązań?
Nie chce im się zadać sobie trudu szukania?
Nie chcą dodatkowo płacić?
Potraficie podać przyczynę?
Istnieją wszak takie rozwiązania, jak:
– pozostawienie zwierzęcia pod opieką rodziny lub znajomych
– oddanie do hotelu dla zwierząt ( Uwaga do punktu – istnieją dobre hotele i te skandaliczne)
– zatrudnienie opiekuna dla zwierząt tzw. petsittera (certyfikowanych opiekunów znajdziecie np. na stronie petsitter.pl, stawki są różne, zależą od rodzaju i długości opieki)
– ale przede wszystkim można zabrać zwierzę ze sobą na urlop, ponieważ obecnie coraz więcej ośrodków wypoczynkowych ma przygotowaną ofertę dla gości z pupilami (jest to bardzo atrakcyjny rozwijający się produkt w turystyce).
Zadaję sobie pytanie, co trzeba mieć w głowie, aby porzucić swojego przyjaciela, żywą istotę.
Wiele jest historii psów, które koczują w jednym miejscu, wyczekując swojego pana..Czekają w gorącym słońcu, bez wody, bez jedzenia, wiele dni.
Dlatego tak ważne jest, abyś nie przechodził obojętnie obok takich istot.
Nie czekaj, że inni się zajmą się psem, ponieważ Ci inni, to Ty…!
Co możesz zrobić?
1. Jeśli zwierzę daje do siebie podejść (nie zachowuje się agresywnie), sprawdź, czy nie ma adresatki.
2. Jeśli możesz, to przynajmniej podaj czystą wodę.
3. Zawiadom straż miejską (gminną), policję, najbliższe schronisko*.
4. Jeśli byłeś świadkiem wyrzucenia zwierzęcia z auta lub potrącenia przez auto, spisz numery rejestracyjne pojazdu.
5. W przypadku spotkania zwierzęcia potrąconego (rannego), poinformuj o nim policję, zawiadom także lekarza weterynarii oraz poproś o przyjazd i udzielenie pomocy zwierzęciu.**
*Przed odesłaniem znalezionego psa do schroniska dobrze byłoby sprawdzić z kim, tak naprawdę gmina ma umowę (to informacja jawna), np. z jakim konkretnie hyclem/lecznicą – żeby nie posłać zwierzaka na śmierć. Może to trochę histeryzowanie, ale znając psi przemysł w Polsce – realna możliwość…
**Każda gmina MUSI mieć umowę z lekarzem wet., który 24h na dobę udziela pomocy w wypadkach.
Dzwońmy więc do gminy/na policję/do straży, aby się dowiedzieć, KTO ma umowę.
Tak naprawdę to ww. służby powinni tegoż lekarza wezwać, ale…jeśli chcesz uratować życie psiakowi, sam poinformuj takiego weterynarza o sytuacji.
Każda z tych instytucji ma OBOWIĄZEK udzielić nam takiej informacji.
Oczywiście NAJLEPIEJ organizować pomoc na własna rękę, dzwonić po fundacjach, mieć ze sobą telefon z internetem i ROBIĆ ZDJECIA, aby mieć twarde dowody dla gminy…
Jak się mają do tego wszystkiego przepisy?
Porzucenie zwierzęcia jest karalne!!!
(art. 35.1 ust. o ochronie zwierząt)
PORZUCENIE ZWIERZĘCIA = ZNĘCANIE SIĘ NAD NIM =PRZESTĘPSTWO!!!
Art. 6 Ustawy o Ochronie Zwierząt :
„Zabrania się znęcania nad zwierzętami.
2. Przez znęcanie się nad zwierzętami należy rozumieć zadawanie albo świadome dopuszczanie do zadawania bólu lub cierpień, a w szczególności (…) porzucanie zwierzęcia, a w szczególności psa lub kota, przez właściciela bądź przez inną osobę, pod której opieką zwierzę pozostaje.”
W przypadku porzucenia zwierzęcia sprawca może również odpowiadać za wykroczenie z art.77 Kodeksu Wykroczeń:
„Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze grzywny do 250 złotych albo karze nagany.”
Zgodnie z art. 25 Ustawy o Ochronie Zwierząt, każdy kierowca, który potrącił zwierzę powinien UDZIELIĆ MU POMOCY lub zawiadomić o tym stosowne służby, np. organizację pro-zwierzęcą, lecznicę dla zwierząt lub Policję.
Oczywiście, nie znaczy to, że mamy pchać się z rękoma do agresywnego psa, ale jeśli nie boimy się i umiemy sobie poradzić lub zwierzak nie jest agresywny – wskazane byłoby, abyśmy zabrali go do weterynarza.
Sumując, każdy przypadek znęcania się nad zwierzętami możemy zgłaszać policji, straży miejskiej, organizacjom prozwierzęcym lub inspekcji weterynaryjnej.PS.
Pamiętajcie, że okres letni wiąże się z wysokimi temperaturami. To wysokie temperatury są najbardziej zabójcze dla zwierząt.
Często bezmyślni (nie boję się użyć tego określenia) ludzie zamykają swoich Przyjaciół w autach, bo idą na zakupy, bo coś…
W pojeździe temperatura może dochodzić do nawet 100°C!!!!
Ważne! Jeśli widzisz psa czy kota pozostawionego w samochodzie podczas upału, natychmiast zawiadom policję, straż miejską, bądź lokalną organizację prozwierzęcą.
Ratuj życie tego zwierzęcia. Nie czekaj na innych!
Źródło:
Viva Interwencje Ratuj-Reaguj
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.507271679311815.1073741827.308531829185802&type=3
WoloIrena [2013]