Cześć, nazywam się Milka.
Urodziłam się ok 2016r, nie jestem duża, ważę około 10 kg. Bardzo źle znoszę pobyt w schronisku… całe dnie siedzę przy siatce i się trzęsę 🙁
Nie podchodzę do człowieka, boję się. Wszystko dookoła mnie nieco przeraża.
Będą ze mną pracować wolontariusze, trzymajcie kciuki za szybkie postępy! A postępy na pewno byłyby szybsze we własnym domu, z własnym człowiekiem, bez tych strasznych szczekających psów wokoło…