wyszukaj zwierzaka
    • Psy
    • Koty
    • Konie
    • Lisy
    • Świnie
    • Kozy
    • Owce
    • Krowy
    • Inne
    • Odeszły
    • Nowe w schronisku
    • Adoptowane
    • W domu tymczasowym
    • Do 10 kg
    • 10-14 kg
    • 15-24 kg
    • 25-44 kg
    • 45 kg i więcej
Data: październik, 23rd, 2019

Kalendarz Bajkowy 2018 Taidy Tarabuły

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Kalendarz „W Korabkach jest jak w Bajce” powstawał niemal przez cały rok 2017. Pomysł
zrodził się blisko dwa lata wcześniej, ale dopiero teraz czas sprzyjał realizacji. Tak naprawdę,
nasze pomysły ewoluowały spontanicznie w trakcie kolejnych sesji fotograficznych. W role
postaci z trzynastu bajek wcielili się pracownicy i wolontariusze Schroniska dla zwierząt w
Korabiewicach i wszystkie gatunki mieszkających tam zwierzaków: od psów i kotów
zaczynając, poprzez konie, świnki, kozy, krowy, lisy, do kury włącznie (choć drób został
ostatnio wyadoptowany). Ideą było pokazanie nie tylko zwierząt, ale i ludzi, którzy sprawują
nad nimi opiekę. To właśnie ludzie związani ze schroniskiem są w kalendarzu najważniejsi.
Bo to przecież to od nich ostatecznie zależy, czy uczynią zwierzakom piekło, czy też stworzą
miejsce, gdzie nasi bracia mniejsi znajdą dobrą opiekę. Korabiewice, przez kilka lat
funkcjonowania pod egidą Fundacji Viva!, stały się wzorem do naśladowania dla wielu
innych placówek tego typu. Dla mnie ten kalendarz jest właśnie ukłonem w stronę ludzi,
których znam i ogromnie szanuję za ich wspaniałą pracę. Za to, że potrafią być tak cudownie
empatyczni, a przy tym konkretni, fachowi i pracowici. Za to, ze ratują zwierzęta. Że nie
odzierają zwierząt z godności, a wręcz, że tę godność im nieraz przywracają.
Cały proces tworzenia kalendarza miał jeszcze jeden wymiar. Ludzie, którzy się weń
zaangażowali, mogli się poczuć wielką rodziną. Wierzę święcie, bo czułam na własnej skórze,
jak wielka dobra energia szła w kosmos podczas całej naszej pracy. Chciałabym, żeby świat o
tym się dowiedział. O tym, że jest w nas dobro i że to dobro możemy dawać innym,
szczególnie tym czworonożnym… / Taida – autorka kalendarza

Prezentujemy Państwu niezwyczajny kalendarz charytatywny na 2018 wykonany dla
Schroniska dla Zwierząt w Korabiewicach. Kalendarz prezentuje różne znane bajki i baśnie,
jedak zachowując realia schroniskowe. W role postaci z bajek wcielili się pracownicy i
wolontariusze Schroniska i wszystkie gatunki mieszkających tam zwierzaków: od psów i
kotów zaczynając, poprzez konie, świnki, kozy, krowy, lisy, do kury włącznie (choć drób
został ostatnio wyadoptowany). Ideą było pokazanie nie tylko zwierząt, ale i ludzi, którzy
sprawują nad nimi opiekę. To właśnie ludzie związani ze schroniskiem są w kalendarzu
najważniejsi. Bo to przecież to od nich ostatecznie zależy, czy uczynią zwierzakom piekło,
czy też stworzą miejsce, gdzie nasi bracia mniejsi znajdą dobrą opiekę. Korabiewice, przez
kilka lat funkcjonowania pod egidą Fundacji Viva!, stały się wzorem do naśladowania dla
wielu innych placówek tego typu.
Choć tekst jest nieco długi, mam nadzieję, że Państwa zainteresuje…
Pomysł bajkowego kalendarza kiełkował w mojej głowie już od bardzo dawna. Tylko wciąż
czekał na swój czas. I ten czas przyszedł w styczniu 2017, kiedy za sprawą „zmowy” paru
czarownic ze Schroniska dla zwierząt w Korabiewicach zaczął nabierać rumieńców. W
przenośni i dosłownie, bo pierwsze sesje odbyły się w styczniu, przy trzaskającym mrozie,
poniżej 20 o C. Królowa Śniegu, a właściwie Agata Sujka, która się w tę rolę wcieliła, biegała
po śniegu w swojej zwiewnej ślubnej kiecce uśmiechając się przez lodowate łzy. Kaj z Gerdą
w postaci Szymka Piotrowskiego i Sary Majsterkiewicz mogli przynajmniej żwawo podskakiwać
na „saniach” Królowej, czyli na przyczepie schroniskowego traktorka. Tego samego dnia
zmierzyliśmy się jeszcze z Dziewczynką z zapałkami – w jej roli znakomicie sprawdziła się
ponownie Sara. Mało brakowało, żeby sesja nie wypaliła, bo nasza dziewczynka płakała już z
zimna i zmęczenia… Może właśnie przez to wygląda na bajkowym zdjęciu jeszcze bardziej
wymownie. Prawdziwa Bohaterka!
Minęło parę miesięcy, pomysły nabrzmiewały w głowie, aż przyszedł czas ciepłej wiosny i
zielonej trawki. I urodzaju na prawdziwe Królewny. Jedna w otoczeniu krasnali ogrodowych
(Ida Kożuchowska), druga z burzą różowych dredów (Irka Kowalczyk) wpatrzona w swego
Królewicza w gustownych gumofilcach (Łukasz Ornowski). Do tego doszedł Alladyn (Witek
Żyła), który wił się po podgrzewanej podłodze kociarni i prychał wraz z kotem Seledynem.
Wszystko to od nadmiaru bajkowej atmosfery, którą generowała przenośna wytwornica pary.
Potem przyszedł czas na Jasia i Małgosię (Ola i Szymon Piotrowscy). Domkiem Baby Jagi
(Marty Minchberg) została psia buda na środku korabkowej łąki, pomalowana jaskrawymi
farbami i przykryta ceratą w pierniki. W ten piękny majowy dzień udało się jeszcze „zrobić”
Koziołka Matołka, którym został koziołek Jacuś, a któremu towarzyszyła znów Sara w
przebraniu stracha na wróble. Biedne dziewczę, wciąż wkładane w rolę nie-księżniczek
ogłosiło bunt. Szczęśliwie, udało się ją jednak nakłonić do założenia „worka pokutnego” i
filcowego kapelusza…
Nadeszła jesień, a wraz z nią Czerwony Kapturek (Zuza Kaliszewska) w przeciwdeszczowej
pelerynce, prawie jak na grzybach, w otoczeniu samych prawdziwych wilków, z których
najprawdziwszy imitował yorka Leszka i dla niepoznaki ukrył się w koszyku Czerwonego
Kapturka, żeby następnie zalizać na śmierć swoją „Babcię”.
Ostatnia runda sesji kalendarzowych zadziała się już późną jesienią. Mimo roku pełnego
latających z nieba żab, w ten jeden jedyny dzień pogoda dopisała prawdziwie bajkowa –
ciepło, bezwietrznie, słonecznie i mega-pozytywnie. Prośby do znajomych zza Tęczowego
Mostu zostały chyba wysłuchane… Tym razem walczyliśmy z czterema bajkami. Na pierwszy
ogień poszedł Świniopas. Noooo, może nie tyle na ogień, co na słynne korabiewickie błoto.
W zagrodzie Rozalki i Chrumisia, znanych korabkowych świnek, taplaliśmy się upojnie całą
gromadą, zaśmiewając się do łez. Świnki robiły podchody do Świniopasa (Ani Piotrowskiej) i

Księżniczki (Irena Nowotczyńska) z nadzieją, że to dawcy marchewek. A marchewki istotnie,
lądowały tu i ówdzie, choć rzucane przez kogoś innego…
Korabiewickie łąki stały się na chwilę planetą Małego Księcia, w którego rolę wcieliła się
Emilka Nowotczyńska. Musiał być też lis… Jako zwierzątko niebywale płochliwe i nieufne,
został on wklejony z innej sesji w wykonaniu Doroty Majcher – jedynej takiej fotografki,
która z lisami korabkowymi ma specjalną umowę 🙂
Z kolei Roszpunka (Emilia Bartkowska) wdrapała się na stajenne okno, pod którym
kłusowały dzikie rumaki i…. Królewicz (Tomek Chojecki). Ten ostatni co prawda nie
kłusował, ale trzymał się mocno długiego rudego warkocza Roszpunki z nadzieją na ocalenie
przed końskimi figlami. Raz tylko z oburzeniem krzyknął po królewsku, kto mu w przyłbicę
marchewek jakichś nawrzucał…. Prawdopodobnie jednak owe marchewki życie mu uratowały
dokarmiając nieokrzesanego konia Powera.
Szukaliśmy długo bajki z krową. W sensie, żeby gdzieś ta krówka mogła się ujawnić z
uzasadnieniem literackim. I tak się stało dzięki Jasiowi i Magicznej Fasoli. W roli Jasia
wystąpił Aleks Pindor, w roli krówki – Asia, kurą znoszącą złote jajka została Magda ze zdjęć
Dorotki Majcher, a magiczną fasolę zagrał….. batat, który niechcący wypuścił pędy w
lodówce naszej szalonej i cudownej stylistki Ani Marciniak.
No i tyle było bajek, co miesięcy, aż tu nagle wykiełkowała nam w głowach nowa myśl
(niczym batat w lodówce Ani), zeby dodać jeszcze trzynastą bajkę na okładkę kalendarza.
Jaką? Oczywiście – kultowego Kopciuszka. Z zaznaczeniem, ze Korabkowego. Co może
zgubić Kopciuszek korabiewicki? Oczywiście gumofilca. Kopciuszek pojawił się z łapanki. I
chyba lepiej nie dało się trafić. Iwona Hylewska pasowała do roli jak ulał. Bo i w kieckę
weszła, tę przepiękną – od Ani Jurgi – i z kózkami się dogadała, i piękna – zupełnie jak z
bajki o Kopciuszku…
Nie oszukujmy się, nasz kalendarz bez znakomitych wizażystek – Elizabety von Trier, Gosi
Jaworek, Ady Ostrowskiej i Oli Dymowskiej i nieocenionej stylistki Ani Marciniak, bez
wsparcia Ani Jurgi, bez czujnej i odpowiedzialnej Dorotki Majcher, która organizowała
wszystkie sesje i dopinała je na ostatni guzik, nie zaistniałby w takiej postaci. Do tego trzeba
jeszcze dodać wspaniałą pracę naszej kochanej Ani Osak, która skleiła wszystko w całość i,
siedząc po nocach, stworzyła piękny projekt graficzny kalendarza. Mamy nadzieję, że będzie
on cieszył oczy odbiorów przez cały rok i wywoływał uśmiech na ich twarzach. I jeszcze
pogłębiał miłość do zwierząt oraz do ludzi, którzy się nimi tak pięknie opiekują. Tak pięknie
jak w Korabiewickiej Bajce.
Nie wiem, czy kiedykolwiek w życiu miałam okazję zażyć takich dawek euforycznej radości,
niczym nie tłumionych eksplozji śmiechu, setek pomysłów wyskakujących z zakamarków
naszej wyobraźni na trzy-cztery. Chyba wszyscy, którzy zaangażowaliśmy się w tę pracę
wynieśliśmy z niej ogrom radości i pięknych wspomnień. Życzę światu, by umiał stać się tak
szczęśliwy jak my w tym czasie. Życzę szczęśliwości wszystkim Korabiewickim (i nie tylko)
zwierzętom. Bo może właśnie takie szalone akcje zdołają poprawić ich los.

Taida Tarabuła – fotografka i pomysłodawczyni kalendarza

http://foto-psy.pl / http://taida.pl / http://taida.eu
https://www.facebook.com/FotografiaPsow/ / https://www.facebook.com/Foto.Taida/

Przy produkcji kalendarza udział wzięli (całkowicie charytatywnie):
Taida Tarabuła – fotografia http://foto-psy.pl
Dorota Majcher – kierownik produkcji, foto lisa i kury
Anna Marciniak – stylizacja http://aniamarciniak.pl
Elizabeta Von Trier http://elizabetavontrier.tumblr.com/ – wizaż (Mały Książę, Świniopas,
Jaś i Magiczna Fasola, Roszpunka)
Ola Dymowska – wizaż (Mały Książę, Świniopas, Jaś i Magiczna Fasola, Roszpunka)
Gosia Jaworek – wizaż (Lampa Alladyna, Koziołek Matołek, Śpiąca Królewna, Królewna
Śnieżka, Jaś i Małgosia)
Ada Ostrowska – wizaż (Królowa Śniegu, Dziewczynka z Zapałkami, Czerony Kapturek)
Ania Jurga – pomoc przy sesjach foto, stylizacja
Ania Osak – projekt graficzny

W role postaci z bajek wcielili się:
Okładka: Iwona Hylewska (Kopciuszek) oraz kózki Wanilia i Rodzynek
Styczeń: Agata Sujka (Królowa Śniegu), Sara Majsterkiewicz (Gerda) i Szymon Piotrowski (Kaj) oraz
psiaki Nugat i Dragon
Luty: Witek Żyła (Alladyn) oraz kot Seledyn
Marzec: Aleks Pindor (Jaś), krówka Asia i kura Magda oraz kiełkujący batat (Magiczna Fasola)
Kwiecień: Emilka Nowotczyńska (Mały Książę) i lis Fluffy
Maj: Ida Kożuchowska (Królewna Śnieżka), psy – Sonia, Jerry i Klara oraz krasnale ogrodowe
Czerwiec: Emilia Bartkowska (Roszpunka) i Tomek Chojecki (Królewicz)
Lipiec: Marta Minchberg (Baba Jaga), Ola Piotrowska (Małgosia) i Szymon Piotrowski (Jaś) oraz
pies Jantar
Sierpień: Sara Majsterkiewicz (Strach na wróble) i koziołek Jacuś (Koziołek Matołek)
Wrzesień: Irka Kowalczyk (Śpiąca Królewna) i Łukasz Ornowski (Królewicz) oraz kucyk Antek
Październik: Zuza Kaliszewska (Czerwony Kapturek) oraz Żuk, Alan i Leszek (Wilki)
Listopad: Ania Piotrowska (Świniopas) i Irena Nowotczyńska (Królewna) oraz świnki Rozalka i
Chrumiś
Grudzień:Sara Majsterkiewicz (Dziewczynka z zapałkami) i pies Kolumb

Niektóre ramki do zdjęć zaczęrpnięto z portalu www.deviantart.com
by struckdumb / by firesign24-7 / by the-night- bird / by Tistelmark / by Sirius-sdz / by webgoddess / by avenue-of- art / by FrostBo

Dane techniczne: B4, 7 kartek+sprężynka, 250g/m2
Cena 39zł 25zł

Czytany 365 razy