15 października to był w Schronisku dla zwierząt w Korabiewicach wyjątkowy dzień. Zimny, wietrzny, ale tak naprawdę gorący. Rozgrzewały nas gorące serca biegaczy, którzy stanęli na starcie dwóch biegów w ramach Biegu po karmę.
Mieli do wyboru Szybkiego Harta, 5 km i Chyżego Huskiego, 10 km.
W nazwie Biegu po karmę, zawiera się jego główna idea. Cały dochód z pakietów startowych przeznaczymy na karmę dla naszych zwierząt.

Dzięki naszych darczyńcom, partnerom i sponsorom, mogliśmy ofiarować biegaczom atrakcyjne pakiety startowe i naprawdę fajne nagrody.
Dziękujemy wszystkim, którzy nas wsparli. Zasłużyliście na tytuł Przyjaciela Korabek.

Już wkrótce otrzymacie od nas pamiątkowe dyplomy z podziękowaniem. Zwycięzcy kategorii Open i kategorii wiekowych nie dostawali pucharów. Zamiast tego podarowaliśmy im oprawione w ramkę zdjęcia naszych psów, z krótkim opisem psiaka na odwrocie. Kto wie, może patrzący tak prosto w oczy pies, trafi do ich serc? I znajdzie dom?

Na biegaczy i osoby towarzyszące czekał gorący bigos wege i wege zupa pomidorowa. W Miasteczku Biegowym można było zrobić zakupy. Kupić ekologiczne soki i kosmetyki, poznać swój wiek metaboliczny oraz zmierzyć zawartość tkanki tłuszczowej i mięśniowej w organizmie oraz poziomu nawodnienia. Swój stragan miała także Manufaktura Korabki i Fundacja Viva. A zaprzyjaźniona z nami Fundacja dla dzieci z Cukrzycą mierzyła poziom glikemii i doradzała.

A na koniec chętni, którzy zapisali się na listę, poszli na zwiedzanie schroniska. Dziękujemy i do zobaczenia za rok!