Ten malutki staruszek ma może 10, 12 albo i więcej lat.
Marzymy, żeby ostatnie lata życia spędził we własnym domu, na kanapie, tulony, głaskany, pieszczony.
Dom, do którego trafi, będzie z pewnością jego pierwszym, ale i ostatnim domem.
Wzrost: do pół, albo i 1/3 łydki
Charakter: ufny, radosny, bezkonfliktowy
Inne psy: badzo ładnie dogaduje się z innymi pieskami. Nadaje sie na „dopsienie”. Mieszka w tej chwili z malenką „wydyganą” sunią Posti, możliwa adopcja „w pakiecie”.
Koty: nie był sprawdzony „na koty”, ale znajac jego pokojowe, radosne usposobienie powinien być wymarzonym psiakiem do domu z kotkami
Ludzie: kocha i ufa. Jest mega pieszczoszkiem.
Zdrowie: jest po sanacji pyszczka, nie ma ani jednego ząbka, przyjmuje i będzie musiał przyjmować dożywotnio suplementy na stawy
Spacery: uwielbia! Krótkie i niezbyt forsowne, ale muszą być!
BAMBO, mimo zła, jakiego w życiu doświadczył, jest pogodny, przyjacielski. Wymagania ma niewielkie. Spokojne spacery, dużo czułości, mizianie, głaskanie. Miękkie legowisko. Bardzo chciałby być zauważony. Choć raz w życiu chciałby być w centrum uwagi.
Trafił do Schronisko w Korabiewicach Viva skrajnie zaniedbany, z likwidowanego pseudoschroniska.
Przeżył tam koszmar. Stan jego zębów zagrażał życiu. Teraz jest staruszkiem bezzębnym, za to zapomniał o bólu.
BAMBO świetnie sobie radzi na smyczy. Interesuje go natura, trawa, węszy. Poza schroniskiem łapie wiatr w żagle, życie wstępuje w jego krótkie, przez starość nie tak już sprawne, nóżki. Podbiega, chce jeszcze pobrykać.
Powinniście go zobaczyć, jak cieszy się na spacer, jak podskakuje. Żywe srebro.
Zapraszamy na spotkanie z BAMBO. Zakochajcie się w nim, dajcie mu dom. Odwdzięczy się miłością.
BAMBO chciałby jeszcze dowiedzieć się, co to w zasadzie znaczy, mieć rodzinę, być jej częścią. Mieć swojego człowieka, tylko dla siebie, tego jednego, jedynego. Który w ostatniej godzinie nie opuści, utuli, pożegna, zapłacze.
×