Cześć, jestem Bard.
Urodziłem się w ok. 2014 r i jestem wesołym i przyjaznym psiakiem. Oto moja historia… Zostałem znaleziony przy ulicy.
Byłem przypięty karabińczykiem do drugiego psa, Sary. Takie zapięcie mogło utrudnić w pogoni za moim odjeżdżającym „właścicielem”.
Czy chcieli się nas pozbyć z powodu wyjazdu? Czy po prostu się znudziliśmy? Tego nie wiem…
W dniu znalezienia byliśmy wychudzeni, cali w kleszczach… po prostu zaniedbani. Moja koleżanka znalazła już domek. Czy przyjdzie czas i na mnie?
Jestem niedużym psiakiem urodzonym ok. 2014 r. Mam budowę większego jamnika, natomiast maść amstafa. Jestem wesoły, przyjazny i towarzyski.
Bardzo lubię spacerki, dobrze radzę sobie na smyczy. Lubię się bawić i spędzać z człowiekiem wspólnie czas. Akceptuję inne psy.
Daj mi szansę i adoptuj.