Betty trafiła pod opiekę Schroniska w Korabiewicach z dniem 22 lutego 2015. Trafiła od razu do domu tymczasowego w Warszawie.
Wcześniej przebywała w klinice weterynaryjnej w Olsztynie, gdzie została poddana wszelkim badaniom. Jak znalazła się w Olsztynie?
Została tam umieszczona dzięki wolontariuszom innego schroniska, którzy chcieli dać suni szansę na godne życie.
Wszystkie przeprowadzone badania w klinice wet. wyszły pozytywnie. Mimo ok. 10 lat sunia jest pełna wigoru.
Lubi spacerować i widać, że ma dużo przyjemności z wychodzenia z domu.
Praktycznie cały dzień przesypia. Lubi jeść, jest łakomczuchem. Akceptuje wszystko i wszystkich.
Nie warknie, nawet gdy jest niezadowolona. W domu tymczasowym mieszka z samcem oraz trzema kotami.
Umie jeździć autem i zostawać sama w domu.
Byłaby idealna dla kogoś, kto ma dużo wolnego czasu, lubi spacerować po mieście, parku, ale też nie ma potrzeby/siły na mierzenie się ze zbyt dużą szczenięcą energią.
Jeśli szukasz więc kogoś, kto wyciągnie Cię z domu, poznaj Betty.
Więcej informacji z jej życia na: https://www.facebook.com/events/720143044665653/

×