Foksa trafiła do nas pod koniec lipca 2017 roku jako ok 3 miesięczne szczenie. Potrącona przez samochód, straciła mamę i w ciężkim stanie trafiła do lecznicy weterynaryjnej. Przeszła tam cały proces leczenia, niestety trwale straciła wzrok i nie można było wypuścić jej na wolność. Pracownicy lecznicy zwrócili się do nas, a że akurat miesiąc wcześniej przyjeliśmy niedowidzącego Stefanka, uznaliśmy, że będzie im raźniej.
Foksia bardzo długo nie akceptowała swojego kalectwa, sporo czasu i cierpliwości zajęło nam aby zaufała miejscu, innym „niewidzialnym” lisom, psiej, wspaniałej opiekunce Kamie i opiekunom.
Docelowo, zamieszkała ze srebrną lisiczką Laurą, która przełamała w nieśmiałej Foksi większość lęków i nauczyła zabawy i psot.
Dzisiaj Foksia biega, dokazuje, bawi się z Laurą i zaczepia przystojnego Filipa i Jasia i nikt nie poznałby że nie widzi. Bardzo nie lubi odwiedzin w Azylu, bo nadal przeraża ją to, co nieznane. A nie zawsze może liczyć na wsparcie swojej lisiej przyjaciółki.
https://lisiazyl.pl/mieszkancy/foksia/