Heater – piesek odebrany interwencyjnie. „Dostaliśmy zgłoszenie o psie trzymanym notorycznie przywiązanym do kaloryfera i prawie nie wypuszczanym z mieszkania. Kiedy dotarliśmy pod wskazany adres w Mińsku Mazowieckim, okazało się, że właściciele psa są, bardzo delikatnie mówiąc, niezaradni życiowo.
Rozmowa z właścicielką, która otworzyła nam drzwi była dosyć trudna, a kiedy nasi inspektorzy próbowali wejść do środka, aby zobaczyć w jakich warunkach mieszka pies, dosłownie odrzucił ich fetor wydobywający się z malutkiego pomieszczenia.
Pies zachowywał się jakby właśnie został odpięty od kaloryfera i wybiegł z mieszkania z taką radością, jakby nie był na zewnątrz od bardzo dawna. Był bardzo wystraszony obecnością nowych osób, próbował nawet gryźć naszych inspektorów.
Wiedzieliśmy, że to z powodu długotrwałego zamknięcia i braku kontaktu z ludźmi.
Byłoby bardzo trudno go złapać, ale z pomocą przyszły dzieci z sąsiedztwa, w stosunku do których psiak bardzo się ucieszył i pozwolił im zapiąć się na smycz.
Kiedy poinformowaliśmy właścicielkę, że pies nie może zostać w takich warunkach, ta w ogóle nie protestowała i zobowiązała się, że nie będzie posiadać więcej żadnych zwierząt.
Mimo warunków w jakich mieszkał Heater (czyt. Hiter – imię w nawiązaniu do kaloryfera), jego stan nie był zły.
Po obejrzeniu przez lekarza, trafił do schroniska w Korabiewicach, gdzie już po dwóch dniach zaczął przekonywać się do ludzi i teraz cieszy się już do każdego kto przychodzi do jego boksu.
Heater bardzo prosi o dom tymczasowy lub stały.”

×

1 / 1

❮ ❯