Klara to około 5-letnia dorodna sunia o bliżej nieokreślonej rasie. Jest dość duża, mocno zbudowana, waży blisko 30 kg.
Ma przesympatyczną mordkę i piękne, mądre oczy, z których wyziera smutek istoty doświadczonej przez los.
Nie spotkało jej w życiu wiele dobrego.
Trafiła do schroniska mordowni, o którym swego czasu głośno było w mediach. Nieobcy był jej tam głód, chłód i paniczny strach.
Codziennie musiała toczyć nierówną walkę o przetrwanie. Dzięki dobrym duszom udało się uratować ją z tego koszmaru.
Wtedy okazało się, że jest poważnie chora.
Dobre dusze raz jeszcze pomogły i chorobę udało się pokonać, sunia została zoperowana i obecnie nic jej fizycznie nie dolega.
Zmory przeszłości nie dały jednak całkiem o sobie zapomnieć. Sunia jest lękliwa i bardzo nieśmiała.
Powoli otwiera się na człowieka i przełamuje swoje lęki.
Podchodzi niepewnie, z podkulonym ogonem i niemym pytaniem w oczach: Nie zrobisz mi krzywdy, prawda???
W stosunku do ludzi jest bardzo uległa, wręcz poddańcza.
Inne psy postrzega jako zagrożenie i jest w stosunku do nich raczej nieufna i niezbyt przyjaźnie nastawiona.
Klara potrzebuje trochę czasu i spokoju, aby na nowo zaufać człowiekowi.
Nie jest wymagająca. Będzie wdzięczna za ciepły kąt, pełną miskę i kilka spacerów dziennie.
Szukamy dla niej cierpliwych i odpowiedzialnych opiekunów, którzy pozwolą jej odzyskać poczucie bezpieczeństwa i nigdy już jej nie zawiodą.
W zamian odpłaci się tak jak tylko pies potrafi: wiernością i bezgranicznym oddaniem do końca swoich dni.