Cześć, jestem Liseł.

Kiedyś miałem prawdopodobnie dom…
Topiłem się w jeziorze z kamieniem uwiązanym do szyi, a kilku pijaków rzucało we mnie butelkami.
Zostałem uratowany! Nikt się do mnie nie przyznawał, nikt nie chciał ponieść konsekwencji.
Trafiłem do lecznicy, w której okazało się, że nic mi nie jest. Trafiłem do hoteliku, który oddał mnie, choć zobowiązywał się znaleźć mi dom…

Urodziłem się ok. 2008 roku, jestem dość dużym (25 kg) psem w typie owczarka. Jestem aktywny, inteligentny.
Bardzo lubię pracę z człowiekiem, wspólną naukę komend.
Dla smaczków i zainteresowania człowieka jestem w stanie wykonywać wszystkie polecenia.
Potrafię ładnie chodzić na smyczy, znam podstawowe komendy. Nie przepadam za innym psami.
Proszę, daj mi szansę na miłość. Największym szczęściem jest czas spędzony z człowiekiem.

×