LOTECZKA: jestem maleńką 7kilogramową sunią, z wyglądu w typie jack russel terrier, ale z charakteru żaden ze mnie terrier – nie mam tej ekscytacji i żywiołu w genach;) Jestem łagodna i spokojna.
Moja wolo-opiekunka mówi, że prawdziwy ze mnie cukierek i nie da się mnie nie pokochać.
Nie wiem dlaczego w zimny grudniowy dzień znalazłam się w schronisku. Jeszcze jestem trochę nieśmiała, ale coraz bardziej się otwieram, w domu byłoby mi łatwiej.
Lubię kontakt z człowiekiem, uczyłam się chodzenia na smyczy i już fajnie mi to wychodzi.
Bardzo chciałabym mieć swój dom, takim małym psiakom jak ja bardzo ciężko wytrzymać w schronisku. Odwagi dodaje mi tylko mój najlepszy przyjaciel Lotek (może razem znajdziemy dom – to dopiero byłoby super!).
A, i jeszcze jedno: urodziłam się ok. 12.2018 r.