Marley to jeden z tych psów, którym się nie udało. czarny, przeciętny kundelek
Jako dorosły pies, w listopadzie 2020 r., trafił do schroniska. Nikt go nie szukał. Nikt nie pytał. Nikt nie tęsknił. Wciąż nikt nie wysłał ankiety
🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤
Kundelki, w dodatku większe, o przeciętnym wyglądzie, czarne podpalane, nie mają wielkich szans na dom. Wiele z nich przeżywa tu całe życie. Tutaj umiera 💔
Marley jest cudowny, kocha swojego człowieka i jest w niego wpatrzony. Potrafi dogadać się z drugim psem (chyba łatwiej mu z suczkami, ale przy odpowiedniej pracy, powinien też poradzić sobie w kontaktach z drugim samcem).
Jak tylko wejdziesz do jego boksu, będzie skakał z radości i dopraszał się o głaski (uważaj, bo lubi przepychać się przy furtce). Na smyczy chodzi bardzo ładnie.
MARLEY
-waży ok. 20 kg, ur. 2015 r.
-kochany, domaga się głaskania i tulenia
-jest wpatrzony w swojego człowieka
-uwielbia spacery
-dogada się z drugim psem