Wyszukaj zwierzaka
Data: 2019-07-23

Pixi (adoptowana)

Z cyklu: Kto jeszcze wyszedł na swój pierwszy spacer?
10 lutego 2013 naszą kolejną podopieczną, która po raz pierwszy opuściła swój boks jest Pixie. 🙂
Pixie do tej pory witała wolontariuszy przy siatce, okazując swoją radość radosnym i niepowtarzalnym pixowym tańcem „brzucha i ogonka”,
dając się głaskać po nosku i wcinając smakołyki z ręki.
Niestety, do tej pory próba założenia jej obroży w boksie kończyła się fiaskiem.
Pixie na „swoim terenie” zdecydowanie trzymała dystans, chociaż jej body language wyraźnie wskazywała na dysonans – z jednej strony bardzo chciała dotknąć człowieka,
a z drugiej strony coś ją przed tym powstrzymywało.
Nie ma to jednak jak uparta i zdeterminowana 2 osobowa grupka wolontariuszek + 1 pracowniczka. 🙂
W niedzielę udało nam się przekonać Pixie, że dotyk nie jest taki zły…
Dziewczynka jest bardzo łagodna, nie ma w niej cienia agresji, poddaje się człowiekowi bez reszty.
Ubrana w szeleczki i obróżkę – po raz pierwszy opuściła znane sobie kilkanaście m kw. i ruszyła na podbój pastwiska!
Pierwsze kroki były dość trudne, lecz w miarę upływu czasu sunia radziła sobie coraz lepiej.
Być może pomogło jej towarzystwo współlokatorki – bardzo wesołej i ufnej Regałki, która na spacerki wyprowadzana była już wcześniej.
Obie sunie miały okazję poszaleć na śniegu: Regałka, czerpiąca ze spaceru mnóstwo przyjemności
(fajnie wytarzać się w śniegu i obszczekać z daleka inne psy ) i Pixie, odkrywająca wreszcie świat inny niż boks i buda.
Pixie – obiecujemy! Nauczymy Cię chodzić na smyczy i popracujemy nad zbudowaniem wyższej samooceny!

Nakarmiony w tym miesiącu: 0
Nakarm zwierzaka za 3
Ilość dni
Czytany 265 razy
Ostatnio zmieniany: 2024-11-06
Zapytaj o adopcję
X

Zapytaj o adopcję