Suerte szuka domu
Urodził się w lipcu 2022 r.
Waży ok. 10 kg
Drobny mieszaniec. Na pierwszy rzut oka kundelek jakich tysiące. Niepozorny i trochę nieśmiały. Zdecydowanie zyskuje przy bliższym poznaniu, a tak naprawdę po pierwszym spacerze. Wtedy zamienia się w pełnego werwy spacerowicza, zachwyconego chwilową wolnością. Szybko przemierza polne ścieżki, śmiało przeskakuje dołki, wyciągając przed siebie przednie łapki. Wygląda wtedy, jakby przez chwilę unosił się w powietrzu, dokładnie tak, jak szczeniaki z „Psiego patrolu”. Brakuje mu tylko peleryny. Choć, w zasadzie ma ją „fabrycznie” – ciemne futerko na grzbiecie i dookoła szyli, pod nim beżowo – rude. Przypadek?
Dla dodania sobie animuszu szczeknie czasem na przechodzącego psa czy rowerzystę. Jest potem z siebie bardzo zadowolony, jakby mówił: „Widzisz? Potrafię obronić Cię przed wszystkimi!”
Suerte jest jedynym psem jakiego znam, który nie lubi smaczków – odwraca od nich głowę.
Zależy mu za to na uwadze i czułości – przytulaniu, głaskaniu. Wtula się wtedy ufnie w dłonie, przymyka oczy. Dla osoby głaszczącej to też przemiłe doznanie, bo Suerte ma najbardziej aksamitne futerko jakiego dotykałam.
Suerte po hiszpańsku znaczy „szczęście”. Jestem pewna, że ten, kto przygarnie tego słodziaka, zazna ogromnego szczęścia w życiu.