Imię: Tessa ; Wiek: 16 lat ; W schronisku od 1,5 roku.
Tessa, w domu nazywana Biedronką, wzbudza zachwyt każdej osoby odwiedzającej schronisko.
Jest wyjątkowo urodziwą, dużą klaczą – alfą korabiewickiego stada.
Kiedy była w sile wieku, dwie młode osoby uczyły się dzięki niej jazdy konnej, była ich oczkiem w głowie.
Później przyszedł gorszy czas, Biedronka zaczęła chorować.
Trafiła do kliniki, gdzie szybko stało się jasne, że nie będzie można już na niej jeździć.
W mgnieniu oka przestała być kochanym przyjacielem i powodem do dumy.
Na szczęście bliska osoba jednej z nastolatek wykazała się dużą odpowiedzialnością i doprowadziła jej leczenie do końca.
Potem klacz trafiła do pensjonatu, nikt na niej nie jeździł, nie musiała już pracować.
Jej starszy opiekun chodził z nią jedynie na spacery, szli obok siebie do połowy trasy, potem ona galopowała po polanach, by wreszcie wrócić do stajni.
Za nią powoli szedł jej prawdziwy Przyjaciel.
Niestety wkrótce jej towarzysz zmarł, a ona znów została sama, niepotrzebna.
Rodzina zmarłego opiekuna Biedronki uszanowała jego miłość do klaczy i nie sprzedała jej handlarzowi.
Kobyłka trafiła do schroniska gdzie miała mieć zapewnioną godną emeryturę.
Jednak rozwalająca się stajnia to nie spokojny, bezpieczny dom…
W imieniu człowieka, który bardzo ją kochał pomóż stworzyć Biedronce i innym korabiewickim koniom bezpieczną przystań!

×