Tiger nie ma więcej niż cztery lata.
Musiał mieć smutne życie – kiedy go znaleźliśmy był bardzo zagubiony psychicznie – teraz to już zupełnie inny pies!
Swego czasu Tigerek z ulicy trafił w ręce hycla, który miał zamiar wywieźć go do schroniska położonego kilkaset kilometrów w głąb Polski.
Udało się przechwycić psiaka i nie pozwolić mu zniknąć gdzieś na końcu świata.
Tigerek dostał szansę zostania zauważonym – jednak na razie na szansie stanęło. 🙁
Tigerek to młody pręgowany psiak.
Jego wcześniejsze życie musiało być mocno nieciekawe – została mu po nim pamiątka: krzywa po starym poważnym złamaniu przednia łapka.
Łapka jest krzywo zrośnięta, ale w 100% sprawna i zupełnie nie przeszkadza mu w funkcjonowaniu!
Ma też swój niepowtarzalny urok. 🙂
Tigerek nie jest świadomy swojego kalectwa, jednak ludzie widzą w nim tę niedoskonałość…
Być może to właśnie ona jest przyczyną jego niepowodzeń i wiecznej bezdomności.
Kto by chciał takiego” brzydkiego”, ” krzywego psa”?
Po Tigerka nikt nigdy nawet nie zadzwonił…
A Tiger to taka psia przytulanka, która uwielbia ludzi!
Jest jak zagubione dziecko, które strasznie potrzebuje ciepła, miłości i stabilności.
Miły, posłuszny, wrażliwy, spokojny, łagodny. Szybko się uczy, kocha się przytulać.
Tiger to okropny pieszczoch! Jest bardzo mądry, skupiony na opiekunie.
W stosunku do dzieci jest bardzo łagodny i delikatny. 🙂
Umie chodzić na smyczy i potrafi dogadać się z suniami. 🙂
Do samców ostrożnie – ale nie jest agresywny, akceptuje koty, potrafi chodzić po schodach.
Tigerek w Schronisku w Korabiewicach czeka na nowe życie.
Ma tam spacery i kontakt z ludźmi, ale nie ma tego jedynego swojego własnego opiekuna…
Bardzo źle znosi samotność w schronisku – chudnie, jest zrezygnowany, apatyczny.