Mirta ur 1990 Patrząc na piękną, uroczą i drobną Mirtę ciężko uwierzyć, że pracowała nad Morskim Okiem.
Gdy ciągnięcie wozu było zbyt ciężkie, miała trafić do rzeźni, jednak uroda uratowała jej życie. Została wykupiona z transportu śmierci, by pracować w szkółce jeździeckiej. Niestety nie przynosiła zbyt dużych dochodów – do skoków za ciężka, dla dużego jeździła zbyt wrażliwa, dla dziecka zbyt niezależna… a kulawizna coraz bardziej widoczna. Zapadła decyzja, że nie ma dla niej miejsca w stajni.
Na szczęście propozycje ponownego sprzedania jej na rzeź zostały odrzucone i przewieziono ją do schroniska w Korabiewicach.
Żyje spokojnie z dużym stadem.
Jest bardzo grzecznym, poczciwym koniem który ufa ludziom. Lubi czyszczenie, głaskanie i smakołyki.
Ma obrzęki na nogach, lata ciężkiej pracy pozostawiły piętno na jej zdrowiu.
***** Chcesz adoptować Mirtę? Napisz na info@ratujkonie.pl
***** Nie możesz adoptować? Mirta czeka na WIRTUALNĄ OPIEKĘ http://schronisko.info.pl/adopcje/adopcje-wirtualne