Zatrzymaj się na chwile nad bardzo zwykłym Mrokiem i poznaj jego bardzo smutną historię.
Mrok stracił swój dom inaczej niż większość psów.
Miał dobrych, kochających właścicieli którzy nigdy by go nie wyrzucili, a i on był dobrym, grzecznym psem i nigdy nie uciekał…
Jednak pewnego dnia państwo wyjechali.
Miało ich nie być krotko, ale nie wrócili już nigdy.
Zginęli w wypadku samochodowym a ich wierny przyjaciel został zupełnie sam.
Mrok został przez swoich państwa adoptowany z przytuliska i był u nich krotko bo kilka miesięcy.
Przez ten czas zdążył jednak bardzo ich pokochać bo kiedy po ich śmierci trafił pod nasza opiekę, przez kilkanaście dni był osowiały, nie chciał jeść i prawie nie wychodził z budy.
Mrok jest młodym psem, ma około 3 lat i wazy około 30 kg.
Bardzo lubi ludzi i dobrze dogaduje się z innymi psami.
Jest spokojnym, zrównoważonym i bardzo pogodnym psem, idealnym przyjacielem.
Jeśli wzruszyła Cię jego historia, pomóż mu, bo Mrok bardzo potrzebuje miłości i swojego własnego domu, takiego na zawsze…
Mrok – jest, albo go nie ma. A właściwie jest widoczny, albo nie.
Za kratami boksu wypatruje Cię, poszczekuje zaczepnie, szuka z Tobą kontaktu, bo wie, że jesteś jego szansą.
Na spacerze jest spokojny, wyciszony. Korzysta z przytulania, dotyku.
Nie zaczepia innych psów, skupia się na Tobie.
Ty jesteś jego chwilą, więc nie ciągnie na smyczy. Spacer nie jest tak ważny, jak ważne jest pobyć z Tobą poza boksem.
Prosimy w jego imieniu – podaruj mu choć regularny spacer, albo stań się jego wirtualnym opiekunem, jeśli nie możesz adoptować.
Film http://www.youtube.com/watch?v=ssfb8B09FSs&feature=plcp

×