W schroniskach takich psów jest najwięcej – dużych, ale nie imponujących rozmiarem, nie młodych, ale też nie najstarszych,
ani ładnych, ani brzydkich, ot takich wiejskich burków w typie owczarka niemieckiego.
Pewnie dlatego Uszek szuka domu tak długo i bezskutecznie.
Zanim ktoś pozna Uszka lepiej i zdecyduje „tak, chcę adoptować tego psa”, jego uwagę przyciągnie wiele psów ładniejszych,
młodszych, energiczniejszych.
Bo wprawdzie Uszek łatwo nawiązuje kontakt z ludźmi, ale nie narzuca się i dopiero kiedy wyczuje zainteresowanie i sympatię ze strony człowieka pokazuje,
że jest psem bardzo towarzyskim.
Uszek będzie świetnym kompanem dla osoby, która szuka psa spokojnego i zrównoważonego, a ponieważ akceptuje zarówno samce,
jak i suczki, adopcja psa jest jak najbardziej możliwa do domu, gdzie już mieszkają inne czworonogi.
Imię Uszka jest uzasadnione z dwóch powodów – Uszek cierpi na nawracające stany zapalne ucha, a jedno z jego uszu jest zabawnie załamane.
Może chociaż dzięki temu wyróżni się w tłumie nijakich, zwyczajnych, zapomnianych starszych psów.